niedziela, 3 czerwca 2018

Moja Lady Jane

Autor : Canthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows
Tytuł : Moja Lady Jane
Wydawnictwo : Sine Qua Non
Rok wydania : 2017





Jak powiem, że polecam książkę historyczną, to kto się zainteresuje? Pewno tylko prawdziwi pasjonaci gatunku, bo wszystkim innym kojarzy się z trudnymi do zapamiętania datami i nudną lekcją historii. Ale spróbujmy. Pamiętacie z lekcji historii króla Anglii Henryka VIII? Znanego ze ścinania niepotrzebnych żon? I jego trochę chorowitego syna Edwarda? Pewno niekoniecznie, ale ta opowieść sprawi, że spojrzycie na historię panowania Tudorów przychylniejszym okiem.


"Życie jest krótkie. A potem umierasz."



Cała fabuła opiera się na prawdziwych, historycznych faktach. Joanna Grey królowa Anglii zwana "dziewięciodniową królową" lub "królową dziewięciu dni", ponieważ tyle trwało jej panowanie. Zastąpiła na tronie Edwarda VI. Niestety w realnym świecie Edward zmarł na ksztusice, a Jane została stracona.


"Żona Numer Trzy zrobiła wszystko jak należy: urodziła dziecko o właściwych genitaliach, które miało w przyszłości zasiąść na tronie Anglii, a później, ponieważ nie była z tych, co lubią się chełpić dobrze odwaloną robotą, niezwłocznie wzięła i zmarła."


Jane to młodziutka dama, uwielbiająca czytać książki. Dodatkowo jest kuzynką króla Edwarda, który po niewielkich manipulacjach swojego doradcy postanawia zmienić sukcesję i po jego śmierci osadzić Jane na tronie. Bo tak, Edward spodziewa się śmierci mimo młodego wieku. Intryga jest na tyle śmiała, że Jane ma wyjść za mąż za syna doradcy - Gifforda. A przecież, i mąż, i panowanie nad krajem będą przeszkadzać w czytaniu! Tym bardziej że małżonek cierpi na pewną dziwną przypadłość...


"Chciał jej powiedzieć, że w karecie byłoby więcej miejsca, gdyby pozbyła się ksiąg, ale równie dobrze mógłby mówić matce, że w domu byłoby więcej miejsca, gdyby wyrzuciła dzieci na ulicę."


Przezabawna, inteligentna, sympatyczna pozycja dla wszystkich lubiących fantastykę, ale osadzoną w realnym świecie. Czyta się niebywale szybko, akcja poprowadzona jest sprawnie, bez momentów nudy. Dodatkowym plusem są dygresje autorek. Opowieść jest spójna, mimo że, aż trzy osoby tworzyły powieść.


"Wojsko z jakiegoś powodu nie uznaje za celowe wożenia ze sobą biblioteki. Nie rozumiem czemu. Gdybyśmy wszyscy usiedli czasem z książką, byłoby mniej czasu na całe to wojowanie."


Jeśli uwielbiacie historię w jej znanej wersji, nie czytajcie tej książki. Weźcie sobie do serca moje ostrzeżenie i ostrzeżenie narratorek. Chyba że nie jesteście tacy ortodoksyjni, to zaklepcie sobie trochę wolnego czasu. A potem odkryjcie skarbnicę świetnych cytatów, humoru i godzin wyrwanych z życiorysu.


Za egzemplarz książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl

16 komentarzy:

  1. Nie czytałam tej książki, bo myślałam, że będzie nudna, a tu bum, okazuje się, że jest to teraz mój must have 😁
    Pozdrawiam, Girl in books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam, na szczęście się pomyliłam 😅

      Usuń
  2. Słyszałam dużo dobrego o tej książce i jest na mojej liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna książka! Uśmiałam się jak koń :D Coś słyszałam, że ma być kolejna część :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oryginalną wersję lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle osób zachwala to chyba muszę przeczytać. Chciałabym jak najwcześniej, ale chyba znajdę czas dopiero w nowym roku. Pozdrawiam, Jula Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to 😂 ja chyba zacznę robić plany na 2020rok 😂

      Usuń
  6. Zasadzałam się na nią, ale jakoś rozeszło się to po kościach :P

    Pozdrowienia!
    rozchelstanaowca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Starałaś się bardzo przekonać do tej książki, ale ja nadal nie jestem przekonana do tego typu książek. Może kiedyś ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem do niej przekonana, ale ta miłość bohaterki do książek może być zabawna :D

    OdpowiedzUsuń