niedziela, 22 grudnia 2019

Martwy sezon

Autor : Aneta Jadowska
Tytuł : Martwy sezon
Wydawnictwo : Sine Qua Non
Rok wydania : 2019



Na nowe przygody Garstek z Ustki mocno czekałam. Pierwszy tom bardzo mi się podobał za humor, lekkość i że pod fasadą komedii skrywa drugie dno. W drugiej części według mnie jest bardziej nostalgicznie, może poważniej? Jest trup, stara miłość, kłopoty finansowe, gips na nodze i kilka innych nieszczęść. I chociaż odczuwam zmianę klimatu (w końcu Ustka zimą nie może być ciepła) to i ten tom bardzo mi się podobał. Autorkę znam raczej z tej strony fantastycznej (chociaż to kobieta renesansu - żadnych ograniczeń gatunkowych), to i tutaj poradziła sobie świetnie. Według mnie książka godna uwagi, można ją przeczytać bez znajomości pierwszego tomu, jednak czemu by ograniczać sobie przyjemność? Ja bardzo polecam. 

Książkę otrzymałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl

niedziela, 15 grudnia 2019

Zapach śmierci

Autor : Simon Beckett
Tytuł : Zapach śmierci
Wydanictwo : Czarna Owca
Rok wydania : 2019



Deszczowy, ponury Londyn. Szpital psychiatryczny do rozbiórki. Tajemnica, która musi wyjść na jaw.

Czy potrzeba czegoś więcej by stworzyć klimatyczny i mroczny kryminał? Jest to już szósta część cyklu o antropologu sądowym Davidzie Hunterze. Każdy kolejny tom czytam z wypiekami na twarzy, w każdym autor, oprócz tajemniczych zwłok, przekazuje wiedzę o tym co dzieje się z ciałem człowieka po śmierci. Temat niezwykle fascynujący, jednak dla osób delikatniejszych - trochę trudny. Ja uwielbiam styl autora, niewymuszony, taki trochę "odniechcenia". Mogę powiedzieć, że trochę gawędziarski, bo książka czyta się sama i te 400 stron to mało. 

Tym razem oprócz trupów, pojawia się też opuszczony szpital psychiatryczny. Na moją wyobraźnię podziałało to bardzo mocno. Plastyczne opisy i makabryczny klimat sprawił, że nie mogłam się oderwać od czytania. A z każdą kolejną stroną zamiast przybliżać się do wyjaśnienia wszystko się coraz mocniej komplikowało. I nie, nie domyśliłam się zakończenia. 

Dla fanów antropologii w kryminałach, albo samego Becketta to pozycja konieczna do przeczytania i pewno nikogo nie będzie trzeba namawiać. Dla osób nieznających pisarza idealna okazja do bliższego poznania. Mimo, że jest to szósta cześć można ją czytać bez znajomości poprzednich. Ja gorąco polecam. 

Pokój motyli

Autor : Lucinda Riley
Tytuł : Pokój motyli
Wydawnictwo : Albatros
Rok wydania : 2019



Autorka, której nikomu nie trzeba przedstawiać tym razem zabiera nas do pewnej rezydencji, która odegra ważną rolę. I pewno dziwnie to brzmi, ale Dom Admirała przez 300 lat był niemym świadkiem dobrych, ale i złych wydarzeń. 

Na wstępie muszę zaznaczyć, że na początku musiałam uzbroić się w cierpliwość. Autorka bardzo długo wprowadza nas w tę historię, oczywiście nie jest nudno, ale na te ważniejsze wydarzenia trzeba trochę poczekać. Podobało mi się rozbicie fabuły na dwie części, pierwsza dotyczyła dzieciństwa i nastoletnich lat Posy, druga to teraźniejszość. Mimo, że kobieta dużo podróżuje to zawsze w tle majaczy Dom Admirała.

Historia o miłości, o przeszkodach, o nieporozumieniach, które na rozstrzygnięcie muszą czekać 50 lat. Tajemnica rodzinna, której rozwiązanie przyniesie ból, ale i ukojenie. Według mnie każda miłośniczka sag rodzinnych doceni kunszt Lucindy. Pozycja idealna na prezent.

niedziela, 8 grudnia 2019

Horyzont

Autor : Jakub Małecki
Tytuł : Horyzont
Wydawnictwo : Sine Qua Non
Rok wydania : 2019


Zawsze uważałam, że pióro pana Jakuba jest dla mnie zbyt metaforyczne, wzniosłe i że najzwyczajniej na świecie, dla mnie mało zrozumiałe. A teraz "Horyzont" okazał się lekturą, o której nie mogę zapomnieć. Historia prosta, bardzo przyziemna, mogąca dziać się obok nas. Ale ogromnie naładowana emocjami. Autor fenomenalnie ubrał uczucia w oszczędne słowa. Znakomity styl, realność bohaterów, trudny temat i niesamowity klimat - to wszystko składa się na historię, którą każdy powinien przeczytać. 

Książkę otrzymałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl 

sobota, 7 grudnia 2019

Zakon drzewa pomarańczy cz.1

Autor : Samantha Shannon
Tytuł : Zakon drzewa pomarańczy cz. 1
Wydawnictwo : Sine Qua Non
Rok wydania : 2019


Samantha Shannon kolejny raz zabiera nas we wspaniałą podróż do nowego świata. Jestem pełna podziwu dla jej wyobraźni, bo zbudowanie takiej rozległej i skomplikowanej fabuły jest nie lada wyczynem. Nie sposób obojętnie przejść obok tej pozycji i nie mówię tu o aspekcie wizualnym, chociaż wydanie jest piękne. Jednak przy tym dzielonym na części napotkamy trudność. Przynajmniej ja po pierwszym tomie, miałam wrażenie, że to dopiero wstęp, wprowadzenie. Ciężko jest się wgryźć w lekturę, bo mnogość postaci niczego nam nie ułatwia. Jednak po przeczytaniu mogę stwierdzić, że warto chwilę się przemęczyć. Bohaterowie są świetnie wykreowani i różnorodni, a styl bardzo dobry. A wobec kontynuacji mam jeszcze większe oczekiwania.

Książkę wymieniłam za punkty na portalu czytampierwszy.pl 

wtorek, 3 grudnia 2019

Ostatnia noc Olivii

Autor : Christina McDonald
Tytuł : Ostatnia noc Olivii
Wydawnictwo : NieZwykłe
Rok wydania : 2019



W ostatnim czasie ta książka chyba była najczęściej fotografowaną powieścią na instagramie. Taka popularność ma to do siebie, że i my chcemy wiedzieć o co chodzi, ale i rodzi duże oczekiwania. Tutaj dostajemy niebanalną historię, tajemniczą, którą musimy poznawać po kawałku. Książka bardzo mi się podobała, świetnie mi się ją czytało. Emocje były rozłożone równomiernie, a uczucia autentyczne. Fajnie, że autorka nie bała się wykorzystać tak trudnego motywu, bo pokazanie takiej walki rodzica musi być wyzwaniem. Fakt, spodziewałam się więcej thrillera psychologicznego w thrillerze, ale może to kwestia tego, że bardzo lubię ten gatunek i mam porównanie. Na pewno jest to książka godna uwagi i tych wysokich ocen. 

Książkę otrzymałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl 

Jego babeczka

Autor : Penelope Bloom
Tytuł : Jego babeczka
Wydawnictwo : Albatros
Rok wydania : 2019



Po Wisienkach nadszedł czas na Jego Babeczkę. Nie ma co ukrywać, bardzo czekałam na kolejną część owocowego cyklu. Tym razem akcja skupia się na relacji między Emily, a Ryanem. Tego drugiego poznaliśmy już we wcześniejszym tomie. Co prawda ten wczesniejszy tom to określenie na wyrost, bo każdą powieść możemy czytać osobno i w dowolnej kolejności. Oczywiście, pojawią się "starzy" bohaterowie, w tym moja ulubiona Babcia, która w dalszym ciągu szaleje i terroryzuje dom starości. 

Autorka mocno trzyma poziom, jest zabawnie, ironicznie, bardzo frywolnie. Przedstawione w prosty i przyjemny sposób sprawia, że lektura jest relaksacyjna i idealna do kocyka i herbaty. Mam jednak wrażenia, że jest odrobinę mniej humorystyczna niż poprzednia, ale za to bardziej romantyczna. Po prostu bohaterzy są inni, co też jest ogromną zaletą, bo każdy tom jest inny i nie na jedno "kopyto". Jak na prawdziwą komedię romntyczną przystało jest to dużo stereotypów, ale każdy jest wręcz obśmiany przez autorkę. Koniecznie musicie przeczytać co działo się w windzie...

Mam nadzieję, że cykl nie kończy się na Babeczce, bo mój apetyt ciągle rośnie. Świetnie się bawiłam, chociaż ubolewam, że to taka krótka powieść. Ja polecam, na poprawę humoru idealna. 

poniedziałek, 2 grudnia 2019

Amityville Horror

Autor : Jay Anson
Tytuł : Amityville horror
Wydawnictwo : Vesper
Rok wydania : 2019



Autor posłowia do tej książki napisał, że każdy z nas słyszał o jakimś nawiedzonym domu. Nie sposób się nie zgodzić z tym stwierdzeniem. Sama mogę "na poczekaniu" wymienić kilka takich lokalizacji. Co sprawia, że taka opinia o jakimś miejscu zapada nam tak mocno w pamięć? Nie wiem, ale jedno jest pewne - autorzy horrorów, czy to w kontekście książki czy filmu, wiedzą co robią.

Amityville Horror to opowieść o rodzinie, której życie zamieniło się w koszmar. Kupując duży, ładny dom nie sądzili, że będą zmuszeni wyprowadzić się, bo dom okazał się nawiedzony.
Pewno fani horrorów znają tę historię bardzo dobrze. Na jej kanawie powstała masa filmów, jedne bardziej udane drugie mniej. Ja wielbicielką tego gatunku filmowego nie jestem z prostego powodu - boję się. Jednak postanowiłam poznać tę historię w sposób bardziej dla mnie przystępny, czyli drukowany. Pierwsze co się rzuca w oczy (pomijam tutaj wydanie, bo o nim za chwilę), to forma. Liczyłam na fabularyzowaną opowieść, a tutaj mamy bardziej coś w stylu reportażu, może pamiętnika. Styl jednak jest przystępny i mimo dość ciężkiego klimatu, książka dobrze się czyta. Nie jest to obszerna publikacja, ale bardzo treściwa. Dokładnie opisuje wydarzenia, dzień po dniu odkrywany wiecej dziwnych i niewyjaśnionych zdarzeń. 

Według mnie jest to książka realistyczna, dająca do myślenia, w mrocznym klimacie i zostawiająca nas z pytaniem czy to prawda czy fałsz. W dodatku została pieknie wydana. Twarda, aksamitna(?) oprawa, klimatyczne zdjęcia, wklejki, rysunki to wszystko daje piorunujący efekt, który sprawia, że każdy chciaby mieć ją na swojej półce. 

Dopóki nie zajdzie słońce 2

Autor : Ewa Pirce
Tytuł : Dopóki nie zajdzie słońce 2
Wydawnictwo : NieZwykłe
Rok wydania : 2019



Druga część "Dopóki nie zajdzie słońce" podobała mi się bardziej. I o ile przy pierwszym tomie twierdziłam, że jest w nim dużo bólu, tak tutaj jest go jeszcze wiecej. Zarówno tego fizycznego jak i psychicznego. Ta część jest dużo głębsza, mocniejsza i bardziej dopracowana. Po wydarzeniach z pierwszej części spodziewałam się czegoś bardziej romantycznego, ckliwego i w sumie prowadzacego do zamknięcia serii. Ale autorka nie spoczęła na laurach. Jeśli myślałyście, że wydarzyło się już wszystko, to będziecie zaskoczone (tak jak ja), że to dopiero początek. 

Ciężko mi mówić o fabule, jak zawsze przy kolejnej części cyklu, ale warto zaznaczyć, że wiele wątków się wyjaśni i poznamy motywy jakimi kierowała się Jessica. 
Trudno mi wpasować tę pozycję w konkretne ramy gatunkowe, bo Ewa, jak widać, czuje się dobrze w każdym. Jednak czy określiła bym historię Sama i Jess jako romans? Raczej nie. Jako lekki thriller z elementami romansu już bardziej. 

Podsumowując - to świetna historia, bez głupotek, z realnymi bohaterami, wieloma trudnościami, akcją, napięciem, ale jednak jest to opowieść o sile miłości, poświęceniu, rozgrzewająca i świetnie się czytająca.

piątek, 29 listopada 2019

Do wszystkich chłopców, których kochałam

Autor : Jenny Han
Tytuł : Do wszystkich chłopców, których kochałam
Wydawnictwo : Kobiece
Rok wydania : 2019/wznowienie




Najbardziej urocza książka ostatniego czasu! Kiedyś dawno wygrzebałam ją w koszu z książkami po 10zł, bodajże w Media Markcie. Bardzo się z niej cieszyłam, dałam przeczytać siostrze i ... no cóż, leżała sobie w najlepsze, aż do premiery filmu na Netfixie. Wiem, brzmi to okropnie. 

Jest to typowa powieść o amerykańskich nastolatkach, taka urocza, z miłością na pierwszym planie. Jednocześnie mimo bycia "typową" jest dobrze napisana, w fajnym stylu, lekko i z polotem. Pomysł oryginalny, a wykonanie przyjemne. Chociaż wiek nastoletni mam już za sobą, to bardzo mi się podobała i chętnie sięgnę po kolejne tomy. 

Książka jest dostępna za punkty na portalu czytampierwszy.pl


wtorek, 26 listopada 2019

Super Charlie i złodziej zabawek

Autor : Camilla Lackberg, Millis Sarri
Tytuł : Super - Charlie i złodziej zabawek
Wydawnictwo : Czarna Owca
Rok wydania : 2019




Tym razem Camilla Lackberg w serii o Super - Charliem trochę wchodzi na swoją "działkę", bo rzecz dotyczy porwania misia. Nie jest to błaha sprawa, bo Charlie musi odnaleźć zabawkę i oddać ją swojej siostrze. W porównaniu do "Tajemnicy babci" ta część jest poważniejsza i bardziej dająca do myślenia. Nasz Maluch może opowiedzieć, co sam by zrobił w takiej sytacji. Zabawna, przyjemna dla oka, bo pięknie wydana. Idealna na prezent, będzie pięknie wyglądać na każdej dziecięcej biblioteczce.
__
Poznaj Charliego – chłopca o supermocach i jego zwariowaną rodzinę – Mamę, Tatę, Dziadka, Babcię oraz najważniejsze dla niego osoby, czyli starszego Brata i starszą Siostrę.

Pewnej nocy całą rodzinę budzi głośny płacz Siostry. Jej ukochana pluszowa zabawka zniknęła. Rozpoczynają się poszukiwania. Charlie z pomocą Babci chce rozwiązać zagadkę zaginionej zabawki.

Czy uda mu się wytropić złodzieja?

Super Charlie i tajemnica babci

Autor : Camilla Lackberg, Millis Sarri
Tytuł : Super - Charlie i tajemnica babci
Wydawnictwo : Czarna Owca
Rok wydania : 2019


To nazwisko na okładce to nie przypadek czy zbieżność imion. Niekwestionowana królowa skandynawskich kryminałów obyczajowych piesze również książki dla dzieci. Są to bajki o dzielnym małym berbeciu Charliem, który mimo pieluchy ratuje swoją rodzinę z różnych tarapatów. Książeczki przeznaczone są dla dzieciaczków powyżej 3 roku życia, bo historie są bardziej skomplikowane niż by mogło się wydawać. Duży format, twarda oprawa i wspaniałe ilustracje na pewno przypadną do gustu dziecku, ale i rodzicom. Opowieść jest zabawna, przyjemna i autorka trochę puszcza oko do dorosłego, który bez trudu dostrzeże drugie dno. Myślę, że przedstawiona sytuacja sprowokuje pytania, zmusi do myślenia, a i daje sporo manewru do wymyślenia przez dziecko dalszej części.

__
Poznaj Charliego – chłopca o supermocach i jego zwariowaną rodzinę – Mamę, Tatę, Dziadka, Babcię oraz najważniejsze dla niego osoby, czyli starszego Brata i starszą Siostrę.

Tym razem Charlie i jego rodzina wyjeżdżają na wakacje. Czeka ich podróż nowym kamperem, a potem odpoczynek i dobra zabawa. Niestety na miejscu okazuje się, że ich Babcia zniknęła.

Czy została porwana?

Charlie musi znaleźć sposób, by rozwiązać tę tajemnicę.

czwartek, 21 listopada 2019

Sprawa pechowca

Autor : Nadia Szagdaj
Tytuł : Sprawa pechowca
Wydawnictwo : Dragon
Rok wydania : 2019/wznowienie


Czytanie tej serii od Nadii Szagdaj zaczęłam nietypowo, bo od piątej części. W niczym mi to nie przeszkadzło, a wręcz nabrałam wielkiej ochoty na wcześniejsze tomy. Wydawnictwo Dragon pokusiło się o wznowienie cyklu w pięknej szacie graficznej, więc nie pozostało mi nic innego jak poznać historię Klary Schulz od początku. 

Klara jest znudzoną żoną doktora. I trochę z nudów bierze się jej zamiłowanie do rozwiazywania zagadek. Marzy by zostać pełnoprawnym detektywem, jednak czasy nie sprzyjają kobiecie. Gdy podczas spektaklu w operze dochodzi do morderstwa, postanawia rozwikłać sprawę na zlecenie kochanka ofiary. Gdy jednak on również ginie, zaczyna się robić niebezpiecznie, jednak Klara tylko mocniej angażuje się w sprawę.

Jak w piątej części mówiłam, że główna bohaterka jest silna i niezależna, tak w pierwszej sprawia wrażenie, powiedzmy, niestabilnej emocjonalnie. Jakoś tak postawa "starszej" Klary dużo bardziej mi się podobała. Tutaj brakuje jej opanowania, profesjonalizmu i rozwagi. Pakuje się w kłopoty, których można było uniknąć. Fakt, zabieg ten dodaje książce wiecej dramatyzmu, jednak mnie, jako czytelnikowi, trochę przeszkadzał. I w sumie jest to jedyny zarzut do tej powieści. Bardzo podobała mi się zagadka, wyjaśnienie jej i to że finał sprawy był zaskakujący. Nie miałam żadnej szansy, że domyślić się, czy choćby spekulować kto jest zabójcą. Autorka fajnie oddała klimat epoki, było dużo realizmu, który został podkreślony przez fotografie budynków zamieszczone w książce. Powieść nie jest długa, jednak treściwa. Klasyczny kryminał retro, z bohaterką, która na pewno wywoła emocje. Teraz bardzo czekam na wznowienie drugiego tomu i chętnie będę obserwować kolejne poczynania Klary. 

poniedziałek, 18 listopada 2019

Zasady magii

Autor : Alice Hoffman
Tytuł : Zasady magii
Wydawnictwo : Albatros
Rok wydania : 2019



Ostatnio w literaturze mało słychać o czarownicach. Więcej mamy syren i morskich klimatów. A przecież temat czarownic i magii jest bardzo wdzięczny. Począwszy na rozległej, tragicznej historii aż po współczesną wersję strażniczek i bohaterek do walki ze złem. Najnowsza propozycja wydawnictwa Albatros jest jednak czymś całkiem innym. Jest to historia poprzedzająca wydarzenia, które możemy znać z filmu "Totalna magia". Ja oczywiście go nie widziałam, zresztą jak zwykle, dlatego historia sióstr Owens jest dla mnie czymś nowym. 

Można by powiedzieć, że jest obyczajówka traktująca o klątwie wiszącej nad rodem od pokoleń. Członkom rodziny nie wolno się zakochać, bo to sprowadzi nieszczęście na wybranka. Ale jak tu nie kochać, gdy jest się młodym i pełnym życia. Fanny, Jet i Vincent muszą przejść przez wyboistą drogę, która nie dokońca doprowadzi ich do szczęśliwego zakończenia.

Książka jest trochę smutna, trochę melancholijna, ale oprócz wątku magii bardzo prawdziwa. Bo przecież żadne życie nie jest usłane różami i każdy z nas musi pokonać różnorakie przeszkody. Co prawda ta historia do dopiero wstęp do tej konkretnej historii najmłodszych sióstr z rodu, jednak mimo raczej statecznej akcji czy braku nagłych dramatycznych wydarzeń, czyta się bardzo przyjemnie. Podobał mi się klimat wykreowany przez autorkę, dobrze zarysowała postacie i przygotowała "grunt" pod kolejną część. Powieść może i nie zostanie książką roku, ale bardzo rozbudziła mój apetyt na kolejny tom. Polubiłam starsze siostry i liczę na to, że polubię i te młodsze. Książka będzie idealna dla fanek obyczajowych historii, sag rodzinnych, ale z elementami magii i klimatem lat 60. Ja polecam. 

niedziela, 17 listopada 2019

Kimkolwiek jesteś

Autor : Jakub Szamałek
Tytuł : Kimkolwiek jesteś. Ukryta sieć #2
Wydawnictwo : WAB
Rok wydania : 2019



Czekałam na tę książkę od lutego. Bardzo podobała mi się pierwsza część, dlatego przeczytanie kolejnej było rzeczą konieczną i niecierpiącą zwłoki. A część druga jest równie genialna jak i pierwsza. W tej książce wszystko mi odpowiada, począwszy od tematu, który jest mocno na czasie, klimatu, stylu pisarza, dawkowania emocji aż po lekkość czytania. Bo książka niesamowicie wciąga, zajęła mi dosłownie dwa wieczory, a mogła by trwać dłużej. I jak bardzo mi się podoba, tak bardzo mnie przeraża. Wydarzenia opisane przez pana Jakuba są realne i problem cyberprzestępstw może dotknąć każdego z nas. Nawet jestem gotowa rzec, że powieść ma charakter edukacyjny. Pokazuje jak wiele informacji, z pozoru tajnych i chronionych, można bez problemu wyszukać i wykorzystać. 
Przy pierwszej książce z cyklu pisałam, że jest to nowoczesny kryminał, przy drugiej muszę się powtórzyć. Nie będzie wiader krwi, strzelanin czy przesłuchań. Będą niewygodni ludzie, którzy muszą zniknąć. Polityka, manipulacje, kłamstwa i boty, fałszywe konta i nierówna walka w sieci - wszystko tak bardzo dzieje się teraz i tak bardzo obok nas. Obie książki będą w mojej subiektywnej topce tego roku, a teraz pozostaje mi czekać na kolejny tom. 

czwartek, 7 listopada 2019

Personal branding, czyli jak skutecznie zbudować autentyczną markę osobistą 


Autor : Mateusz Grzesiak
Tytuł : Personal branding, czyli jak skutecznie zbudować autentyczną markę osobistą
Wydawnictwo : Onepress/Helion
Rok wydania : 2019



Nie lubię poradników motywacyjnych, w których autor ma złote myśli i wie wszystko na każdy temat. Ale Pana Grzesiaka już znam. I mądrze mówi. Czytałam już jego książkę o metodach wywierania wpływu i taką o szybkim uczeniu sie języków obcych. Teraz przyszedł czas na tworzenie marki własnej. 

Czym jest marka własna? To wszystko to, co dostrzegają inni ludzie w nas. I to jak nas oceniają. Markę własną tworzymy podświadomie, po prostu są to nasze "zwyczajne" zachowania, ale co w momencie kiedy nie dokońca są one spójne z naszym "ja"? Czasem umniejszamy swoją wartość czy wchodzimy w nieodpowiednią rolę, do danej sytuacji. Nie jest to rodzaj maniupulacji czy przekłamywania rzeczywistości, ale sposób na to by pokazać się z tej lepszej strony. Im droższa marka własna, tym stajemy się drożsi. Dla potencjalnego pracodawcy czy nawet partnera. Teraz może to wydawać się skomplikowane, bo nie jestem dobrym mówcą, ale w tej książce temat pokazany jest w sposób przystępny i zrozumiały. 

Autor przekazał nam informacje zwięźle, publikacja ma tylko 230 stron, ale wydaje mi się, że temat został dobrze przedstawiony. Są ćwiczenia, są przykłady, wszystko w sposób profesjonalny, ale też swobodny, to takie rady jakie mógłby nam dać dobry znajomy. A jeśli tym znajomym jest osoba pana Mateusza, który odniósł sukces, to pozostaje nam tylko brać przykład. 

wtorek, 5 listopada 2019

Mroczne wybrzeża

Autor : Danielle L. Jensen
Tytuł : Mroczne wybrzeża
Wydawnictwo : Galeria Książki
Rok wydania : 2019





Moje odczucia co do tej książki były niestabilne się niczym igła w kompasie podczas sztormu. Na początku zachwyt nad okładką zmusił mnie do wyczekiwania, aż pojawi się na Czytam Pierwszy. Potem trochę odleżała, żeby nabrać mocy urzędowej i wreszcie nadszedł dzień na czytanie. I zaczęły się problemy, bo nijak nie mogłam się wkręcić, wpadłam w środek akcji, otoczona dziwnym światem, masą nieznanych określeń albo trudnych imion. Ale jestem "twarda" i dopłynęłam do 100 strony, nabrałam wiatru w żagle i okazało się, że takiej książki było mi trzeba. Wartka akcja, spójność, nieprzewidywalność, charakterne postacie, świetny czarny charakter, zapomniane bóstwa. Wszystko tak dopracowane, że czytanie to czysta przyjemność. Główna bohaterka to silna dziewczyna z ostrym językiem, szybko zdobyła moją sympatię. Teraz nie mogę się doczekać kolejnego tomu i liczę na pomyślne wiatry. 

Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytampierwszy.pl

niedziela, 3 listopada 2019

Śmiertelne oczyszczenie

Autor : Agata Polte
Tytuł : Śmiertelne oczyszczenie
Wydawnictwo : Zysk i S-ka
Rok wydania : 2019


Z twórczoscią Agaty Polte znam się nie od dziś, bo na bieżąco czytam jej powieści i bardzo jej kibicuję. Do tej pory były to książki młodzieżowo-obyczajowe, dotykające różnych problemów. Emocjonalne, uczuciowe. Jednak najnowsza powieść taka nie jest. Agatka pokusiła się o coś nowego, czyli o fantastykę i jak bardzo byłam ciekawa tej odsłony, tak trochę się obawiałam. Całkowicie niesłusznie. Bo moim zdaniem jest to najlepsza powieść w dorobku Agaty. 

Można by powiedzieć, że historia dotyczy Kai, dziewczyny z darem przygarnietej przez Gang Żmij. Świat po trzeciej wojnie nie wygląda tak samo, ludzie zostali obdarzeni nadprzeciętnymi mocami. Zbici w gangi tworzą grupy trzymające władzę. Nie ma już dobrych i złych ludzi, są tylko przydatni albo bezwartościowi. 

Jak mnie się ta książka podoba! Nowy świat, jednak trochę podobny do naszego. Są mafijne porachunki, honor rodziny broniony przez wszystkie osoby z grupy, gęsta atmosfera, spiski, tajemnice, porwania i chęć opanowania świata. Główna bohaterka nie jest jakąś superwomen, która ratuje kogo tylko popadnie - jest dziewczyną, która popełnia również błędy. Nie ma też wątku miłosnego, który pojawia się z nikąd, można powiedzieć, że prawie go nie ma, (chociaż sytuacja z Eranem wygląda obiecująco). Autorka dużo treści poświęca na opisy, co w obyczajówkach sprawdzało się może średnio, ale tutaj pomaga nam wejść w dziejące się wydarzenia. Szybko się czyta, wciąga, akcja trzyma napięcie. Ja jestem pełna podziwu i entuzjazmu, a na drugi tom czekam z niecierpliwością. Bardzo polecam, bo jest to fantastyka młodzieżowa, ale w takim dojrzalszym wydaniu.

Nellie. Wtajemniczenie

Autor : Sylvie Payette
Tytuł : Nellie. Tom 1. Wtajemniczenie
Wydawnictwo : Dragon
Rok wydania : 2019



Neille ma tylko 15 lat i dziwnym sposobem trafia do alternatywnego świata. Musi przystosowować się do panujących zasad, czeka ją lekcja etykiety, spotkanie z królem, a z tych przyjemniejszych rzeczy - piękne suknie i przystojni arystokraci. Ale tęskonota za domem i chęć powrotu będzie silniejsza, jednak przysporzy wielu problemów. 

Jeśli marzyliście (lub marzycie) o życiu na dworze, wśród szlachty, czarujacych następcach tronu, gorsetów i falban - to ta książka będzie idealna. Jest to utrzymana w dworskim stylu, z całkiem sympatyczną bohaterką, przyjemna, aczkolwiek trochę smutna powieść. Autorka posługuje się bardzo prostym językiem, bez udziwnień czy ozdobników. Mam wrażenie, że bardziej zależało jej na promowaniu ekologii czy problemu w dostosowaniu się do innych realiów. I patrząc na to do jakiej grupy wiekowej jest skierowana ta powieść, jest to świetny zabieg. Akcja biegnie szybko, nie nudzi, pojawiają się nowe postacie, ale uważam, że jest to dopiero tytułowe wtajemniczenie. Dopiero poznajemy, wchodzimy w wykreowany świat. A końcówka pozostawia nas z mnóstwem pytań. U mnie nie wywołała efektu "wow", ale to dlatego, że chyba jestem za stara na księżniczkę. Ale skuszę się na kolejny tom. 
Na pewno jest to pozycja, którą podarowałabym młodszej osobie, bo na prezent będzie idealna. Wartościowa, całkiem oryginalna, a i pięknie wydana. 

Prawictwo utracone

Autor : Alicja Skirgajło, Łukasz Juszko
Tytuł : Prawictwo utracone. Biorę cię za żonę
Wydawnictwo : WasPos
Rok wydania : 2019



Powiem tak - trzeba mieć duży dystans do świata, otwarty umysł i trochę cierpliwości, a ta powieść okaże się fajną odskocznią od tych "poważniejszych" książek. Dlaczego zaznaczam to już teraz? Nie ukrywam, że początek nie spodobał mi się. Nie tego się spodziewałam, nie takie miałam oczekiwania. 

Maciek to przystojny, obrotny lekarz, konkretnie seksuolog, i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nigdy nie miał okazji zbliżyć się, powiedzmy, bardziej do kobiety. Jego przeciwieństwem jest Alan, kuzyn i najlepszy przyjaciel Maćka. Facet to podręcznikowy przykład casanovy i lowelasa. Czy ta dwójka "naprostuje" się wzajemnie? Bo Maciek chętnie odda swój wianek...

Opis daje nam nadzieję na świetną komedię, taką odprężającą i niewymagającą. Perypetie Maćka, który bezskutecznie próbuje poradzić sobie z traumą, jaką zafundowała mu licealna dziewczyna mieszają się z opisami podboji miłosnych Alana. Kuzyn głównego bohatera to taki facet, przed którym ostrzegają nas mamy - bezpośredni, wulgarny, seksistowski. I ta postać trochę mnie na początku bulwersowała, zabierała uwagę w momencie gdzie chciałam więcej dowiedzieć się o Maćku. Mam nadzieję, że autorzy z premedytacją stworzyli tak grubiańską postać, by lepiej podkreślić przemianę jaką przeszedł. Dlatego też im bardziej się wczytywałam, wchodziłam w świat bohaterów, tym bardziej mi się podobało. Było momentami zabawnie, czasem poważnie, a nawet dramatycznie, były seksy i wyznania miłości, czyli wszystko czego powinniśmy oczekiwać w romansie. Oczywiście, nie możemy oczekiwać "ambitnej" lektury, ale jako lekkie czytadło nada się idealnie. 

Gordian. Kara

Autor : Melissa Darwood
Tytuł : Gordian. Kara
Wydawnictwo : NieZwykłe
Rok wydania : 2019



Jakoś w styczniu Melissa Darwood zafundowała nam totalne zawieszenie w czasie i ogrom oczekiwania na dalsze losy Gordiana. Czy znalazł się ktoś, kto po przeczytaniu pierwszej części nie był ciekaw co dalej? Bo ja, mimo że erotyki to nie do końca moja bajka, nie mogłam się doczekać. I czekałam długo, bo pierwszy egzemplarz zaginął na poczcie. Tak było. 

W drugim tomie dowiadujemy się więcej o przeszłości Kiry, stopniowo razem z Gordim, poznajemy jej tajemnicę i zaczynamy rozumieć jej motywację. Historia nie jest łatwa, dziewczyna została bardzo skrzywdzona przez ludzi, ale i przez los. Chłopak mimo swoich przyzwyczajeń próbuje jej pomóc, ale też bardziej się do niej zbliżyć. Kieruje nim żądza i chęć dominacji. Ciągle ścigają go demony przeszłości, ale przyjdzie mu też zmierzyć się z realnym problemem. 

Jest to bezpośrednia kontynuacja poprzedniej części. Zakończenie staje się początkiem, i to w dodatku jakim! Co tu dużo mówić, ta część jest lepsza od poprzedniej. Bardziej emocjonalna, złożona, z głębszą warstwą psychologiczną. Autorka - jak zwykle, pod otoczką może trochę błahej historii, przekazuje nam też dużo więcej. Mowa tu o sile przebaczania, ucieczki przed problemami i konsekwencji takich działań. A to tylko przykłady. Nawet trochę krzywdzące będzie wrzucenie tej powieści do jednego worka z "prostymi" romansami, bo Pani Melissa dokładnie wie co chce napisać, co przedstawić i jaki efekt uzyskać. I tak właśnie powstają książki konkretne. Oczywiście nie zabraknie seksów, irytujacego acz diabelnie przystojnego faceta, czy głupotek głównych bohaterów. Ale to taka historia, która przypadnie do gustu fanom różnych gatunków. 

czwartek, 31 października 2019

Psychoza

Autor : Robert Bloch
Tytuł : Psychoza
Wydawnictwo : Vesper
Rok wydania : 2019



Może się to wydać dziwne, ale horrory w wersji pisanej mnie nie straszą. Oczywiście, wywołują czasem niepokój czy taki dyskomfort, ale nigdy taki, na jaki naraziłabym się oglądając film. Bo horrorów nie oglądam, bardzo się boję, a krzyki głównych bohaterów to już tragedia. Na szczęście wydawnictwo Vesper wydaje piękne klasyki gatunku i tym sposobem mogłam przeczytać kultową już "Psychozę". Nigdy bym się nie zdecydowała na zapoznanie się z ekranizacją i umarłabym w niewiedzy. Najgorzej. Ale wracając do tematu - 170 stron powieści to gotowy scenariusz, historia opisana w oszczędny sposób, ale żadne słowo nie pojawiło się tam przypadkowo. Jest trochę makabry, szczypta śledztwa i masa tytułowej psychozy. Nie będę przytaczać tutaj fabuły, bo łatwo o spojler, ale wyobraźcie sobie taki trochę opuszczony motel podczas burzy i ulewy, w dodatku w środku nocy. Klimat idealny. Chociaż nie poczułam się bardzo przestraszona, to na pewno nie jest to historia z tym familijnych, momentami włos się jeżył, a kręgosłup dostawał ciarek. Co gorsze ciężko było się oderwać, bo sytuacja z takiej, powiedzmy, normalnej dla mocnych thrillerów, wchodzi nam w psychologiczne rewiry. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Myślę, że jest to pozycja, którą warto, a nawet trzeba poznać. Ja bardzo polecam!

poniedziałek, 28 października 2019

Niezbity dowód

Autor : Peter James
Tytuł : Niezbity dowód
Wydawnictwo : Albatros
Rok wydania : 2019



Dawno temu, zaczytywałam się w książkach Dana Browna i wszystkich dostępnych w bibliotece powieściach spiskowych. Uwielbiałam połączenie archeologii, historii, religii zebrane w porządny thriller. Moda, jak na wszystko niestety, przeminęła. Teraz po latach Peter James przedstawia nam swoją powieść w podobnym klimacie. 

Obawy, że dostaniemy "odgrzewany kotlet" totalnie się nie sprawdziły. Chociaż książka porównywana do tych mistrza religijnych spisków, jest niepowtarzalna. Krótkie rozdziały dają ogromną dynamikę, chociaż początek wymaga więcej cierpliwości, to druga część nadrabia trzykrotnie. Niebezpieczeństwo, wpływowi ludzie, koncerny farmaceutyczne, szemrany pastor, tajemnica i człowiek, niczym Indiana Jones, pragnący rozwiązania zagadki. Wszystko spójne i przemyślane. Mimo, że gabaryt powieści był znaczący, a i druk zbity, strony przewracały się same. W tempie zawrotnym, niczym akcja powieści. 

Kwestię rzeczywistych faktów zostawiam. Ile w powieści prawdziwości, a ile fikcji wie tylko autor. Ja się świetnie bawiłam przy czytaniu i polecam każdemu, kto lubi "pogrzebać" w przeszłości. Świetna pozycja!

piątek, 25 października 2019

Niewiarygodne. Prawdziwa historia gwałtu

Autor : T. Christian Miller, Ken Amstrong
Tytuł : Niewiarygodne. Prawdziwa historia gwałtu
Wydawnictwo : Czarna Owca
Rok wydania : 2019



Totalnie nie wiem co mam napisać o tej książce. Że jestem zaskoczona? Przerażona? Że to niewiarygodne, co może się dziać obok nas? Propozycja od wydawnictwa Czarna Owca to reportaż o kobietach. Ofiarach gwałcicieli i policjantkach, które prowadziły śledztwa w tej sprawie. I mogłoby się wydawać, że takie osoby powinny otrzymać dodatkowe wsparcie od policji czy społeczeństwa. Empatia, współczucie wydają się być naturalne w takiej sytuacji, więc skąd się bierze tyle podejrzliwości, osądów czy nawet szykanowania? 

Książka bardzo trudna, ze względu na temat jakiego dotyczy. Raczej dla osób o mocnych nerwach, bo trzeba sobie ją dawkować. Historia oparta na faktach zawsze mocniej do mnie przemawia, wywołuje większe emocje. Mimo tematu, czyta się rewelacyjnie, nie przypuszczałam, że literatura faktu może być tak wciągająca. Autorzy wykonali badania, analizy i przedstawili problem wyczerpująco, a równocześnie w sposób ciekawy, dynamiczny i interesujący. 

Jest to książka, po którą każdy powinnien sięgnąć, bo świadomość krzywdy, która spotyka kobiety jest niewystarczająca. Lektura, która otworzy nam oczy na sytuacje zamiatane pod przysłowiowy dywan. Wstrząsająca, ale bardzo ważna. 

niedziela, 20 października 2019

Ogród Lorenza

Autor : Françoise Bourdin
Tytuł : Ogród Lorenza
Wydawnictwo : Dragon
Rok wydania : 2019



Jak to dobrze, że trafiłam na nowość wydawnictwa Dragon! Powieść ciepłą, empatyczną, bardzo prawdziwą i z bardzo oryginalnym tłem. Bo czy spotkaliście się kiedyś z książką, gdzie akcja rozgrywa się w ogrodzie zoologicznym? Mi się to zdarzyło pierwszy raz. 

Głównym bohaterem jest tytułowy Lorenzo, założyciel ogrodu pełnego egzotycznych zwierząt. Mężczyzna jest weterynarzem, spełnia się w swojej pracy, śmiało realizuje swoje plany i marzenia. Mimo, że w dzieciństwie został bardzo pokrzywdzony przez los, nie poddaje się i walczy o siebie i o zwierzęta, które są ważną cześcią jego życia. I można by się spodziewać, że autorka skupi się na jego osobie. Jednak ta powieść jest wielowątkowa, poznajemy też bliżej jego rodzeństwo, dawną miłość czy współpracowników. Françoise Bourdin stworzyła złożoną powieść obyczajową, z wyrazistymi postaciami - pełnymi pasji, determinacji i uczucia do zwierząt. 

Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że po zakończeniu pozostał niedosyt. Mam wrażenie, że ta książka to dopiero wstęp, wprowadzenie do właściwej opowieści. I mam nadzieję, że poznamy dalsze losy Lorenza. Przeczytajcie!

Instytut

Autor : Stephen King
Tytuł : Instytut
Wydawnictwo : Albatros
Rok wydania : 2019



Tak z czystym sumieniem, to fanką Kinga nazwać się nie mogę. A to dlatego, że przeczytałam do tej pory tylko jego dwie książki (Miasteczko Salem, Doktor Sen), które mi się bardzo podobały. Ale co to dwie książki w takim dorobku! Trzecią przeczytaną został najnowszy Instytut - powieść tak dobra, że nie żałuję tego złamanego grzbietu.

Jeśli jesteś ponadprzeciętnie inteligentnym dzieckiem, nie możesz czuć się bezpiecznie. Właśnie takie dzieci trafiają do Instytutu. Placówki, która wykona ci dużo badań i testów, po to by wykorzystać potencjał drzemiący w twoim umyśle. I nie będzie to nic przyjemnego.

King jak to King. Wciąga od pierwszej strony i nawet nie wiem kiedy przeczytałam te 670stron. Książka czyta się sama. Może nie jest to taki typowy horror, który przestraszy, bo raczej nie będzie problemu z zaśnięciem w nocy, ale na pewno wywoła niepokój. Mimo, że bohaterem jest chłopiec, został świetnie wykreowany i wpasowany w realia, przez co nie mamy takiego poczucia, nie wiem - dziecinności(?) Wszystko jest spójne, dopasowane. Ale co najgorsze - bardzo realne. Wręcz jestem w stanie uwierzyć, że wśród nas są osoby obdarzone telepatią czy telekinezą. Co ten autor narobił! Co mogę więcej powiedzieć - gorąco polecam fanom, ale i nowym czytelnikom. Myślę, że Instytut będzie idealny na spotkanie zapoznawcze. 

czwartek, 17 października 2019

Chłopiec jeden na milion

Autor : Monica Wood
Tytuł : Chłopiec jeden na milion
Wydawnictwo : Papierowy Księżyc
Rok wydania : 2019



Co tu dużo mówić - to książka, która trafia na moją listę najlepszych tytułów tego roku. Chociaż myślałam, że będzie to raczej typowa młodzieżówka i w dodatku dotycząca jedenastoletniego chłopca. Jeśli też tak myślisz, to muszę Cię wyprowadzić z błędu, bo rzeczywistość jest totalnie inna.

Jest to powieść pełna smutku, ale i optymizmu. Pięknie pokazuje, że na przyjaźń nigdy nie jest za późno, a wiek to tylko liczba. Historia 104-letniej staruszki i chłopca, który jest fanem Księgi Rekordów Guinnessa to tak naprawdę wierzchnia warstwa, pod którą kryją się wielkie uczucia i równie wielkie tajemnice. Autorka świetnie pokazała pokoleniowe różnice, ale i podobieństwa - obawy, zmartwienia, które dotykają każdego z nas bez względu na wiek. Książka jest napisana prostym językiem, ale ta prostota dodatkowo podkreśla niezwykłość tej powieści. Mocno wciąga, trafia do serca i do głowy. Trochę nostalgiczna, momentami zabawna, ale i gorzka. Taka jak życie. Ja jestem zachwycona i uważam, że jest to powieść dla wszystkich, bez wględu na wiek. Książka, którą każdy powinien przeczytać.

niedziela, 13 października 2019

Nie pozwól mu odejść

Autor : Tomasz Kieres
Tytuł : Nie pozwól mu odejść
Wydawnictwo : Filia
Rok wydania : 2019



Moje pierwsze spotkanie z Tomaszem Kieresem mogę uznać za udane. Autor okrzyknięty polskim Nicholasem Sparksem, przynajmniej według mnie, posiada dużo większą wrażliwość. Wrażliwość, o którą nie podejrzewałabym mężczyzny. Sama nie jestem typem romantyczki, ciężko mnie wzruszyć, ale książki w tym gatunku lubię. W szczególności gdy mnie czymś zaskakują. Brawa dla autora za to, że pokazał dojrzały związek, bo jest to na pewno trudniejsze niż delikatna, momentami nieskazitelna, pierwsza miłość. 

Historia opowiada o nieprawdopodobnym wręcz spotkaniu Kamila i Leny. Oboje po przejściach, trochę nieufni, trochę wycofani, ale jednak łączy ich krótka, lecz intensywna znajomość. Wakacje się kończą, a rzeczywistość nie jest tak bajkowa jakby się mogło wydawać. 

Powieść dla romantyczek, osób wrażliwych, które muszą koniecznie przygotować chusteczki do lektury. Tutaj nie będzie idealizowania, naciągania rzeczywiatości. Autor ukazał trudny temat, wręcz kontrowersyjny. Taki, który wywoła duże emocje i każdemu czytelnikowi zada bardzo ważne pytanie. Gwarantuję, że po skonczeniu czytania, ta historia zostanie Wam w głowie. 

Książkę można również zrecenzować dzięki portalowi czytampierwszy.pl

Toxyczne dziewczyny

Autor : Rory Power
Tytuł : Toxyczne dziewczyny
Wydawnictwo : NieZwykłe
Rok wydania : 2019




"Toxyczne dziewczyny" to powieść, z którą mam problem. Problem, bo totalnie nie wiem co mam o niej myśleć. Z jednej strony autorka zaskoczyła mnie pomysłem, swoją wyobraźnią, a z drugiej strony brakło mi rozwinięcia świata, odpowiedzi i wyjaśnień. Długo też zajęło mi wczytanie się, wejście w tą inną rzeczywistość. Na szczęście im dalej tym lepiej, akcja mocno przyśpiesza, coś się zaczyna dziać, a bohaterki muszą podejmować dramatyczne wybory. 
Książka jest oparta na znanym fundamencie, z mocną żeńską postacią, ale jednak inna, całkiem świeża i nietypowa. Na pewno nie jest to pozycja delikatna, mimo "przygodowomłodzieżowej" tematyki. Momentami obrzydliwa i frustrująca. Autorka pozostawia nas z masą pytaniań i niedopowiedzeń, liczę na to że sugeruje to kontynuację, bo akcja po prostu się urywa. A przecież zdążyłam już się wciągnąć! To lektura, która musiała wywołać emocje. Historia, którą trzeba samemu przeczytać by wyrobić sobie zdanie, bo zbiera tyle samo zachwytów co rozczarowań. 

poniedziałek, 7 października 2019

Historie podniebne

Autor : Jakub Małecki
Tytuł : Historie podniebne
Wydawnictwo : Sine Qua Non
Rok wydania : 2019



Ze świecą szukać złej opinii dotyczącej tego zbioru opowiadań. Co więcej, chyba nie spotkałam się z negatywnym odbiorem twórczości Jakuba Małeckiego. Wszystkie jego powieści cechuje nieuchwytny styl, trochę enigmatyczny, tajemniczy, a równocześnie dosadny i dający do myślenia. Ten paradoks sprawia, że każde spotkanie jest niepowtarzalne i każdy odczuwa je inaczej. 

"Historie podniebne" tak jak już wspominałam to zbiór opowiadań. Opowiadań o ludziach, o utracie, o smutku. Trudne w treści złagodzone krótką formą. Ja z opowiadaniami się nie lubię, ciężko mi się "wczytać", a jak już złapię rytm, one się kończą. I w tym wypadku było tak samo. Nie pomagało też, że może tylko dwie historie były - powiedzmy, dosłowne. Reszta otulona została masą niedopowiedzeń, aluzji, metafor. Coś idealnego do interpretacji, bo tak naprawdę, każdy może dostrzec coś innego. Czy mi się podobało? I tak, i nie. Styl i klimat były bardzo dobre. Jednak ja chyba jestem zbyt przyziemna(?), bo niekiedy w ogóle nie rozumiałam, co autor chce mi przekazać, ale równocześnie cieszę się, że mogłam ją przeczytać. Choćby dla tej magiczności chwil ukazanej przez Małeckiego. 

Książkę odebrałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl

niedziela, 6 października 2019

Nieodgadniony

Autor : Maureen Johnson
Tytuł : Nieodgadniony
Wydawnictwo : Poradnia K
Rok wydania : 2018




Już trochę czasu upłynęło od premiery tej powieści i bardzo ubolewam, że tak mało było o niej słychać. Bo to świetny młodzieżowy kryminał, z ciekawymi postaciami, retrospekcjami, zagadką z przeszłości i minimalną romantyczną wstawką. Czyli ze wszystkim, co szanująca kryminalna powieść powinna posiadać. Czyta się jednym tchem, ciężko się oderwać i stanowczo za szybko się kończy. Na szczęście do elitarnej szkoły pełnej duchów przeszłości możemy wrócić w drugiej części, a może już niebawem w trzeciej? Gorąco polecam. 

Książkę odebrałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl

Dziewięcioro nieznajomych

Autor : Liane Moriarty
Tytuł : Dziewięcioro nieznajomych
Wydawnictwo : Znak
Rok wydania : 2019




Dziewięć osób szukających uzdrowienia, nowego początku i całkowitej zmiany. Charyzmatyczna dyrektorka ośrodka, która chce pomóc odnaleźć zbłąkanym drogę do siebie samego. Sanatorium, które różni się od naszych wyobrażeń. A potem wszystko wymyknie się spod kontroli.

Moje pierwsze spotkanie z Liane Moriarty i w dodatku bardzo udane. Bardzo podobała mi się i fabuła, i styl, i klimat, i chociaż jestem w mniejszości (widziałam pare opini) to jestem całkowicie usatysfakcjonowana. Bo to nie jest thriller czy kryminał, ale mocna powieść psychologiczna. Ze świetnie wykreowanymi bohaterami, trochę sterotypowymi, ale z każdym innym, realnym, wręcz namacalnym. I ta atmosfera. Z każdą kartką czułam taki gestniejący niepokój. Przeczucie, że zaraz stanie się coś strasznego towarzyszyło mi do ostatniej strony. Fakt, nie jest to książka którą pochłania się w jeden wieczór, nawet nie byłoby to wskazane, ale powieść, która może nas skłonić do refleksji. Chwilami miałam ochotę sama znaleźć się w takim ośrodku, wśród ciszy, bez łączności ze światem. Może nie ze wszystkimi atrakcjami, które przedstawiła autorka, ale na pewno byłoby to ciekawe przeżycie. Tak sobie teraz myślę, że skoro książka zbiera tak różne opinie, jedynym sposobem wyrobienia sobie zdania będzie jej przeczytanie. A do tego gorąco zachęcam. 

poniedziałek, 30 września 2019

Dopóki nie zajdzie słońce. Część 1

Autor : Ewa Pirce
Tytuł : Dopóki nie zajdzie słońce. Część 1
Wydawnictwo : NieZwykłe
Rok wydania : 2019



Najpopularniejsza autorka na Instagramie serwuje nam wielowymiarową powieść, trochę opartą na schemacie romansu, ale ciężko byłoby wpasować tę historię w jakiekolwiek ramy. Losy Samuela to nie tylko błahe romantyczne przygody, to opis walki z samym sobą, ze swoimi demonami, bitwy o najbliższych. Nie bez powodu używam takich militarnych określeń, bowiem Sam to były żołnierz, który dopuścił się okropnych rzeczy w imię ochrony szarych obywateli. Teraz te potworności próbują przejąć wladzę nad jego życiem. Chociaż Samowi jest coraz trudniej, nie może się poddać, bo od niego zależy los jego osieroconych sióstr.

Ukłony dla Ewy za głównego bohatera. Na pewno jeat bardzo autentyczny i prawdziwy. Z każdej sceny wydziera z niego ból, niezrozumienie świata i wielki ciężar, który na niego spadł. Powieść dzięki temu nie jest przesłodzona, a raczej okraszona sarkazmem i cynizmem. Oczywiście nie zabraknie gorących scen i nawet takich, przy których wstrzymacie oddech. Świetnym zabiegiem jest też oddanie "głosu" Jessice, dzięki niemu możemy bliżej poznać dziewczynę, która namiesza bardziej niż huragan. I jak powieść podobała mi się to mam pewne zastrzeżenia. Nie będę ukrywać - początek tej książki według mnie był tragiczny. Męczyła się autorka i męczyłam się ja. A scena z robieniem kawy rodem z PRLu, takiej prawdziwej pażuchy w amerykańskich realiach złamała mi serce. Na szczęście przekroczyłam granicę 50 strony i powieść przeszła całkowitą transformację.

Niestety zakończę smutnym akcentem - książka kończy się tak okropnie, tak źle, tak w połowie akcji, że oczekiwanie do listopada dłuży się niemiłosiernie. Ale czego nie robi się dla Samuela! Fanki emocjonalnych, pełnych uczuć książek powinny już zacierać dłonie. 

środa, 25 września 2019

Pamiętnik księgarza

Autor : Shaun Bythell
Tytuł : Pamiętnik księgarza
Wydawnictwo : Insignis
Rok wydania : 2019



Mieliśmy okazję zajrzeć za kulisy chyba wszystkich zawodów. Teraz przyszedł czas na zwierzenia księgarza - nie powiem, byłam bardzo zaintrygowana tą pozycją. Bo przecież praca z książkami, obok wypełnionych regałów, wśród innych książkoholików jawi się jako marzenie. Ale jak jest na prawdę?
I jak szybko mój zapał wzrósł po zobaczeniu zapowiedzi, tak szybko opadł po kilku stronach. Niestety, początek totalnie mnie zniechęcił, a potem nie było lepiej. "Pamiętnik księgarza" jest bardziej dziennikiem z suchymi faktami. Obiecywany humor i sarkazm, skończył się gdzieś w opisie. Książka na pewno nie porywa, nie wciąga, chociaż mogę ją określić jako wymagającą. Nie czyta się łatwo, jednak pod względem języka czy stylu nie mogę jej nic zarzucić. Brak mi tutaj drygu do snucia opowieści, dynamiczności, jakiejś akcji, tego czegoś co sprawia, że mam chęć wrócić do czytania. Tutaj to rozum wygrał z sercem, bo to drugie chciało porzucić czytanie. 
Nie mogę jednoznacznie powiedzieć czy jest to powieść godna przeczytania. Jeśli jednak ciekawi Was ta praca, a nie przeraża jednostajność i nuda opisów, to czytajcie. 

Książkę odebrałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl 

niedziela, 22 września 2019

Odwrotność nieodwzajemniania

Autor : Becky Albertalli
Tytuł : Odwrotność nieodwzajemniania
Wydawnictwo : Papierowy Księżyc
Rok wydania : 2019



Mam ogromny problem z tą opinią. I nie, nie przez to, że książka mi się nie podobała, bo było wręcz przeciwnie. Ale kłopot w tym, żeby wyrazić to zadowolenie w słowach, ale w taki sposób, żeby nieumniejszyć czy generalizować. Autorka w młodzieżówce, która w zamyśle powinna być z rodzaju tych bardziej przystępnych przemyciła sytuacje, które przytrafiają się każdemu z nas i bez względu na wiek. Historia o nastoletniej miłości, ale z drugim dnem. 

Molly była zakochana już 27razy, za każdym razem bez wzajemności. Co gorsze, wcale jej to nie przeszkadza. Kiedy jej siostra bliźniaczka poznaje dziewczynę swoich marzeń, Molly postanawia znaleźć sobie realny obiekt uczuć i nawet pozwolić złamać sobie serce. Jednak bardziej niż brak chłopaka uwiera ją obojętność ze strony siostry, która całą swoją uwagę przeniosła na Minę. 

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, bo kiedyś dawno czytałam Simona, ale Albertalli bardzo mnie zaskoczyła. Lekka, bardzo przyjemna i urocza opowieść, a jednak z mocnym przesłaniem. Tolerancyjna, opowiadająca o odrzuceniu i radzeniu sobie z nim, trudnościach w relacjach z najbliższą osobą, jaką jest własna siostra bliźniaczka, problemach z nieśmiałością i brakiem pewności siebie. A to wszystko w krótkiej powieści, którą powinien przeczytać każdy nastolatek. Teraz pozostaje mi tylko nadrobić resztę książek od tej autorki. 

Tajemnica Białych Płaszczy

Autor : Jean - François Parot
Tytuł : Tajemnica Białych Płaszczy
Wydawnictwo : Czarna Owca
Rok wydania : 2019




Czy w dobie rozwiniętej technologii, zaawansowanej kryminalistyki i nowoczesnych technik, klasyczny kryminał jest w stanie nas zainteresować? Przecież zbrodnia popełniona w dawnych czasach najczęściej pozostawała tajemnicą. Nie było odcisków palców, badań DNA czy bazy podejrzanych. Chyba nie chcielibyśmy wrócić to tych niebezpiecznych czasów. Chociaż jest jeden bezpieczny sposób - powieść Jean - François Parot, to niebywała okazja do podróży w czasie.

Nicholas Le Floch to młody, ambitny pracownik policji. Na samym początku swojej kariery dostaje ważne zadanie. Ma odnaleźć zaginionego pana Lardina. Sprawa trudna sama w sobie, a w dodatku komuś mocno zależy, żeby śledztwo zakończyło się fiaskiem. Nicholas wejdzie w świat spisków, oszustw, hazardu i domów publicznych, ale czy odnajdzie winnego? 


Książka ma niebywały klimat prawdziwego Paryża, mrocznego i zawiłego. Nic nie jest oczywiste i jednoznaczne. Autor bardzo umiejętnie przedstawił i oddał ten specyficzny nastrój, a jednocześnie postać Nicholasa to przykład najbardziej sympatycznego funkcjonariusz policji o jakim czytałam. Oczywiście, na początku francuskie nazwy sprawiały mi trudność, trochę dekoncentrowały i chociaż akcja z pierwszych rozdzialów nie porywa, to dalsza część wynagradza wszelkie niedogodności z nawiązką. 

Powieść spodoba się na pewno fanom retro kryminałów, Aghaty Cristie czy klasycznej formy gatunku. Również pasjonaci historii czy Paryża, bez problemu się w niej odnajdą i świetnie spędzą czas.

czwartek, 19 września 2019

Szwindel

Autor : Jakub Ćwiek
Tytuł : Szwindel
Wydawnictwo : Marginesy
Rok wydania : 2019



"Szwindel" to nie jest moje pierwsze czy nawet drugie spotkanie z Jakubem Ćwiekiem. Jednak za każdym razem jestem oczarowana jego stylem i sposobem narracji. Jest to taka mieszanka swobody, trochę takiego pisania "od niechcenia", naturalności i talentu do snucia opowieści. Ćwiek to znakomity gawędziarz. 

"Widziałem, jak się ekscytuje, jak przeżywa. I jasne, zaboli go, gdy wyjdzie, że został oszukany, ale myślę, że będzie pamiętał tamte emocje. I że będzie chciał poczuć je znowu."

Historia opowiedziana w "Szwindlu" dotyczy oszustów, ale nie byle jakich. Są to artyści, którzy swoje przekręty nazywają sztuką. Przemyślane, dograne w szczegółach i pomysłowe, pokazują "kunszt" naciągaczy. Autor na tym motywie stworzył ciekawą, realistyczną powieść. Kryminał, który mimo braku krwi, makabrycznych zbrodni i trupów, przeraża i zmusza do refleksji. Bo każdy z nas może paść ofiarą tytułowego szwindla.

"Jeśli coś jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe, to znaczy, że... nie jest prawdziwe."

Książka tak nieprawdopodobna, że aż prawdziwa. Dobra pod względem fabularnym, znakomita w kompozycji, niesamowicie wciągająca i wymagająca uwagi. 

Książkę odebrałam za punkty z portalu czytampierwszy.pl

niedziela, 15 września 2019

Wkręceni

Autor : Steve Cavanagh
Tytuł : Wkręceni
Wydawnictwo : Albatros
Rok wydania : 2019




Nie przeczytałam żadnej opinii czy recenzji tej powieści. Z premedytacją. I to mimo tego, że byłam bardzo ciekawa, kto zostanie wkręcony - my, czytelnicy czy bohaterzy. Chciałam żeby Steve Cavanagh mnie zaskoczył. I całkiem mu się to udało. 

Książka na pewno się wyróżnia, bo raczej nie często, o ile w ogóle, spotykamy kryminał o pisarzu kryminałów. W dodatku świetnie napisany. I który daje nam złudne poczucie rozwiązanej zagadki. Przynajmniej ja już w połowie myślałam, że wpadłam na trop. Ale to, co się potem wydarzyło można podsumować stwierdzeniem - wiem, że nic nie wiem. A zakończenie? Jeden moment. Jedno subtelne zdanie zmieniło, wywróciło, wykręciło wszystko. 
Chociaż oczywiście cała powieść to fikcja (chyba), autor pozostawia nas z jednym nurtującym pytaniem, skąd pisarze, autorzy poczytnych powieści opowiadających o wymyślnych morderstwach wiedzą o nich tak wiele? Z innych książek, publikacji czy badań? Pewnie tak, ale...

Książka godna uwagi, wciągająca, z wyrazistymi bohaterami, trochę nawet wyłamująca się ze standardowych ram swojego gatunku. Ciekawy pomysł i w bardzo dobrym stylu. To jak - dasz się wkręcić?  

poniedziałek, 9 września 2019

Słodkie szaleństwo

Autor : Belle Aurora
Tytuł : Słodkie szaleństwo
Wydawnictwo : NieZwykłe
Rok wydania : 2019



Czasem okładka nic nie mówi o danej książce, a czasem mówi wszystko. I tym razem okładka jest tak spójna, tak zgrana, że od razu wiemy - będzie słodko i uroczo. "Słodkie szaleństwo" to już trzecia część "babeczkowego" cyklu, ale pierwsza książka od Belle Aurory przeczytana przeze mnie. Zaznaczę, że bez problemu można czytać bez znajomości poprzednich tomów, bo wydarzenia z przeszłości nie mają wpływu na te bieżące.

Helena cały swój czas poświęca pracy, jest szczęśliwa, że tyle udało jej się osiągnąć. Nie ma czasu na związki, które zresztą nie kojarzą jej się dobrze. W dodatku nie lubi flirtujacych mężczyzn. A takim facetem jest Max, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Wie, że jest czarujący i wszyscy go lubią, ale co jest nie tak z Heleną, skoro pała do niego niechecią? Jak zwykle bywa w takich przypadkach, zbieg okoliczności sprawi, że będą mogli poznać się bliżej, jednak nie od razu zrobi się "słodko".

Od początku wiedziałam jak skończy sie ta historia, jednak to, w żaden sposób nie pozbawiło mnie przyjemności czytania. Lekka, zabawna, (i to serio zabawna, bo prawie cały czas się usmiechałam przy czytaniu), słodka i urocza. Jeszcze te wzmianki o babeczkach! A bohaterów nie sposób nie lubić, Helena jest ogromnie pocieszna i charyzmatyczna, a Max to troskliwy i zaradny facet. Oczywiście jest to romans, ale autorka nie poszła na łatwiznę i oprócz rodzacego się (w bólach) uczucia poruszyła też cięższe tematy, choćby niepełnosprawność, odrzucenie czy strach przed zranieniem. Powieść nie jest infantylna i prosta, ale bardziej złożona, niżby można przypuszczać. 

Historia na którą trzeba zarezerwować sobie wieczór, a ja już myślę o dwóch następnych, bo przecież koniecznie muszę poznać wszystkich bohaterów serii. Gorąco polecam.

niedziela, 8 września 2019

Pocztówki

Autor : Agnieszka Lis
Tytuł : Pocztówki
Wydawnictwo : Czwarta Strona
Rok wydania : 2019



Nie ma co ukrywać - nie tego się spodziewałam. Ale czy patrząc na tę wakacyją okładkę, czy czytając opis, w którym mowa o urlopie na Wyspach Kanaryjskich nie narzuca się skojarzenie, że to będzie przyjemna, lekka książka obyczajowa? No może z elementami "Pamiętników z wakacji". Ja byłam nastawiona właśnie na taką odprężającą lekturę, ale rzeczywistość okazała się inna. 

Poznajmy trzy rodziny, których wspólnym mianownikiem okażą się wakacje na Wyspach Kanaryjskich. Kiedy u nas w styczniu panują syberyjskie temperatury, na hiszpańskich wyspach zima oznacza 20 stopni. Marzenie. Ale jak to w życiu, wyjazd nie obejdzie się bez sprzeczek i wzajemnych "dogryzań". Jednak pewnej nocy, niby przypadkiem, okaże się, co jest źródłem problemów i co zrobić gdy na drodze do szczęścia stoimy... my sami? 

Chwilę trwało zanim się wciągłam i przywykłam do stylu, który na początku wydawał mi się toporny. Wiadomo, początek jest od tego by nas wprowadzić, dlatego nie zrażajcie się. Autorka pod pretekstem wakacyjnej przygody pokazuje nam studium psychologiczne bohaterów. Różnorodność postaci jest trochę stereotypowa i mimo że każdy bohater jest inny i ma inne problemy, to łatwo nam "odnaleźć" odpowiednik w realnym życiu. Rodzinne tajemnice i zawirowania wynikające z braku rozmów to tylko wierzchołek góry. Wszystko to w otoczce ze wspaniałych krajobrazów Lanzarote. 

Ta powieść to nie lekkie "czytadełko", chociaż napisana przystępnym językiem. To powieść o zmianach, które trzeba wprowadzać zaczynając od siebie, a dopiero potem u innych. Refleksyjna, emocjonalna i wakacyjna.