niedziela, 18 marca 2018

Zdrajca Tronu

Autor : Alwyn Hamilton
Tytuł : Zdrajca tronu
Wydawnictwo : Czwarta Strona
Rok wydania : 2017




Właśnie mam przed sobą drugi tom Buntowniczki z pustyni, a mianowicie Zdrajce tronu. Tym razem od autorki - Alwyn Hamilton dostaliśmy książkę grubszą, bardziej treściwą i naszpikowaną zawrotną akcją. Od pierwszych stron wpadamy w wir intryg i politycznych zagrywek, dla osób które tak jak ja miały przerwę między tomami, może to przyprawiać o zawrót głowy, bo treść z pierwszego tomu się nie powtarza, nie ma wtłumaczeń wydarzeń co osobiście dla mnie jest dużym plusem.

Amani parę miesiecy temu ucieka z swojego rodzinnego miasta, poznaje Jina, przyłącza sie do rebelii Księcia Buntownika, odkrywa że jest Półdżinem i ma moc władania pustynią. Staje się częścią świata buntowników i podczas odbijania zakładników z więzienia odnajduje swoją ciotkę, do której miały dołączyć z mamą w Izmanie. Jednak nie jest to miłe spotkanie rodzinne, ponieważ ciotka obwinia Amani o śmierć siostry i sprzedaje informacje o siostrzenicy Sułtanowi, dla którego Półdżin jest niezwykle cenny. Bo tylko on może sprowadzić Dżina. Tym sposobem Amani trafia do haremu, przetrzymywana przez zaszyte pod skórą żelazo, które powstrzymuje jej moc. Jest to początek dramatycznych wydarzeń, bo nikt nie jest tym za kogo go uważano. W dodatku Jin niespodziewanie znika. Kto okaże się zdrajcą?





Śmiem twierdzić że ta część jest lepsza od poprzedniej. Co nie jest łatwym zadaniem dla autora, a w momencie gdzie w przygotowaniu jest już trzeci tom daje nam gwarancję świetnej przygody. W książce jest wszystko, co powinno się znaleźć w dobrej fantastycznej młodzieżówce. Tajemnica, zdrada, intrygi, niewielki wątek romantyczny, realizm i duża spójnosć wydarzeń. Książka jest realistyczną baśnią, w której mamy dżiny i półdżiny, istoty z piasku, złe moce i demonicznych drapieżników. Wspaniałe klimaty tysiąca i jednej nocy sprawiają że jestem skłonnna uwierzyć, że teraz na jakiejś dzikiej pustyni każdy może spotkać potężnego Dżina. Czyta się jednym tchem, akcja cały czas pędzi, nie ma momentów nudy. Autorce udało się zbudować nowy , niepowtarzalny świat co ostatnio jest dość trudne.  Polecam wszystkim fanom piasku, Aladyna i arabskich opowieści.

Za możliwość przeczytania dziękuję portalowi czytampierwszy.pl 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz