Tytuł : Podejrzany
Wydawnictwo : Czarna Owca
Rok wydania : 2020
Gdybym miała wybrać jedno wydawnictwo, z którego będę czytać thrillery, to na pewno byłaby to Czarna Owca. Kolejna powieść psychologiczna spod ich szyldu, dla której jestem gotowa zarwać noc to "Podejrzany". Jest to trzecia część cyklu o Kate Waters, dociekliwej dziennikarce, jednak bez problemu można ją czytać bez znajomości wcześniejszych tomów.
Książka jest gruba i obszerna, bo liczy ponad 500 stron, jednak tak wciąga, że ten gabaryt kurczy się i gdyby się dobrze postarać, to jeden wieczór wystarczy do pochłonięcie lektury, bo tej książki się nie czyta, a właśnie pochłania. Napisana jest prostym, lekkim językiem, ale w dobrym stylu, bez "głupotek". Fabuła na początku wydawała się oczywista, ot śledztwo dziennikarki, poszukującej chwytliwego tematu, jednak już koło setnej strony sytuacja się zmienia i bohaterka z myśliwego zmienia się w zwierzynę.
Podobało mi się to, że nie mamy tutaj takiego typowego kryminalnego schematu. Dziennikarstwo pokazane jest z tej drugiej strony, nie tylko jako ludzi-hieny, czychające na sensację. Detektyw to nie facet z oklepanymi problemami rodzinnymi i przy okazji alkoholowymi. A temat, który porusza autorka dotyczy wielu nastolatków, którzy chcą poszukiwać "siebie", najczęściej z dala od rodziców, w egzotycznym kraju podczas imprez i spotkań z dziwnymi ludzmi.
Książka bardzo mi się podobała, jest trochę inna niż wszystkie i chętnie nadrobię wcześniejsze części. Jeśli chcecie przeczytać lekki thriller bez krwi, flaków i innych paskudztw, to "Podejrzany" będzie idealnym wyborem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz